Nawet najlepszy trening nie przyniesie pożądanego efektu bez odpowiedniej diety. To ona jest podstawą wszystkich procesów zachodzących w organizmie. Aby ciało pracowało dobrze albo też pracowało tak, jak chcemy, niezbędne jest zapewnienie mu wartościowych składników w ramach zbilansowanych posiłków. Ważnym zagadnieniem w tym kontekście są makroskładniki. Pojęcie „makro” po wielokroć można spotkać w gwarze dietetyków, sportowców i kulturystów. Co się za nimi kryje i w jaki sposób postępować, by żyć w zgodzie z własnym organizmem, a co więcej, osiągać wyznaczone cele sylwetkowe?

Przede wszystkim plan

Wyznaczony cel to pierwszy krok, jednak aby go zrealizować, potrzebny jest plan. Nietrudno zaburzyć dzienny bilans makroskładników bez zaplanowanych i przygotowanych uprzednio posiłków. Jednak w pierwszej kolejności istotny jest sam bilans kaloryczny. W jaki sposób go określić w zależności od pożądanego efektu? W istocie najważniejszym punktem odniesienia jest obliczenie dziennego zapotrzebowania kalorycznego. W tym celu można wykorzystać dostępne powszechnie wzory lub kalkulatory kalorii. Dzięki nim, w zależności od stopnia aktywności na co dzień, masy ciała, wzrostu i wieku, podana zostanie ilość kalorii, których organizm potrzebuje do poprawnego funkcjonowania. Wiesz już ile kalorii to Twoje zero kaloryczne? Jeśli tak, to czas najwyższy dodać, lub odjąć nieco kilokalorii. Finalna ilość dostarczanej w ciągu dnia energii zależy od tego, czy rozpoczynasz redukcję, chcesz utrzymać wagę, a może zwiększyć masę mięśniową organizmu.

Twój cel to budowa masy mięśniowej? W takiej sytuacji na pewno warto podnieść kaloryczność posiłków, tak by mięśnie mogły rosnąć. Średnia nadwyżka kaloryczna w zdrowej diecie osób przybierających na masie to około 20% podstawowego bilansu kalorycznego. W zależności organizmu ilość dodanych kalorii „na masie” waha się między 300 a 500 dodatkowych kcal. Warto zaznaczyć, że nielimitowana nadwyżka kalorii może odsunąć Cię od pożądanych efektów, a zamiast pięknej muskulatury i wyrzeźbionych mięśni, może pojawić się niechciany tłuszcz. Kalorie to jedno, ale najważniejszym wyznacznikiem odpowiedniej diety, zarówno pod względem kalorycznym, jak i bilansu makroskładników, są odpowiednie proporcje pomiędzy węglowodanami, białkami i tłuszczami, oczywiście zdrowymi i jak najmniej przetworzonymi. Jak w takim razie poprawnie zbilansować makro w diecie?

Proporcje mają znaczenie

Choć bardzo modne są diety eliminujące jedną grupę składników – na przykład dieta ketogeniczna lub dukana, to zdecydowanie najzdrowszym sposobem osiągania właściwych i długofalowych rezultatów, jest dieta zbilansowana, w której ilość energii dostarczanej z węglowodanów to około 55%, z białka to około 10-20%, natomiast z tłuszczy 20-35%. Oczywiście bilans jest zależny od pożądanych efektów i organizmu indywidualnie. W diecie „na masę” istotne jest zwiększenie podaży białka, przy jednoczesnym zachowaniu stałego poziomu tłuszczy. Węglowodany powinny stanowić uzupełnienie zapotrzebowania energetycznego będącego sumą białek i tłuszczy.

Wiele osób rozpoczynających redukcję lub budowę masy mięśniowej ma niewątpliwy problem z zapewnieniem sobie odpowiedniej ilości białka w diecie. Pomocne mogą się okazać odżywki białkowe, które umożliwią łatwe i przyjemne uzupełnienie tego, co niezbędne, przy jednoczesnym urozmaiceniu dań. Świetnie sprawdzą się również w przypadku osób stosujących diety wegańskie dzięki możliwości wyboru odżywki na bazie izolatu białka soi.

Sprawdź: Odżywki białkowe od WXN Labs

Jeżeli masz trudność z odpowiednim zbilansowaniem posiłków, a zależy Ci na efektach, istotna może okazać się pomoc trenera personalnego lub dietetyka. Ich wiedza i doświadczenie umożliwią dobry start, który zapewni oczekiwany skutek w postaci pięknej sylwetki.

Jeśli z sukcesem zapewniasz odpowiednią ilość makroskładników w diecie, do tego realizujesz treningi, a efekty zaczynają się pojawiać, warto sięgnąć po dodatkowe suplementy dostępne w sklepie WXN LABS, które wyniosą budowę masy mięśniowej na jeszcze wyższy poziom.