Nie ma w tym żadnej tajemnicy – zarówno podczas redukcji, jak i przybierania masy wszystko kręci się wokół kalorii. W końcu bilans jest prosty – aby spalić jeden kilogram potrzeba ubytku 7 tysięcy kalorii względem zapotrzebowania organizmu. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku przybierania na wadze. Jeśli suma nadwyżki w skali tygodnia wyniesie 7 tysięcy kalorii, wtedy organizm wygeneruje dodatkowy kilogram masy ciała. Warto nadmienić, że podczas redukcji dostarczanie zmniejszonej ilości kalorii względem zapotrzebowania to najważniejszy krok do smukłej sylwetki. Jednak nie wprowadzając dodatkowej aktywności, proces redukcyjny będzie długi i nieefektywny.  Czy ważny jest tylko trening? Otóż nie. Dużo większe znaczenie dla przyspieszenia spadku wagi ma NEAT, czyli non-exercise activity thermogenesis. Czym jest i dlaczego warto się nieco bliżej przyjrzeć temu pojęciu?

Mały krok, wielka zmiana

To na co szczególnie warto zwrócić uwagę podczas redukcji, to elementy, na które składa się całkowity dzienny wydatek energetyczny. Biorąc go pod uwagę łatwo zapanować nad całym procesem spalania tkanki tłuszczowej. Pula wydatkowanych w ciągu dnia kalorii składa się z:

W Polsce ten wskaźnik określamy skrótem PPM i oznacza on ilość energii, która jest niezbędna do utrzymania podstawowych funkcji życiowych, jak oddychanie czy utrzymanie właściwej temperatury organizmu.

Każdy rodzaj składników odżywczych różni się termicznym efektem pożywienia. Jest to ilość energii niezbędnej do strawienia danego składnika. W przypadku węglowodanów, tłuszczy i białek to właściwe ostatni składnik jest najbardziej termogenny, a co więcej, najbardziej syci, co sprawdza się podczas diety, by zatrzymać ten efekt na dłużej.

Choć to pojęcie w pierwszej chwili kojarzy się z jedzeniem, to w tym przypadku skrót dotyczy zaplanowanych treningów i energii wykorzystanej na ich wykonanie.

NEAT to określenie wszelkiej spontanicznej aktywności, która nie jest treningiem, ale przyczynia się do spalania kalorii. Każdy ruch, spacer do ekspresu po kubek kawy, sprzątanie mieszkania, gotowanie obiadu, wyprowadzenie psa na spacer czy wyniesienie śmieci – te wszystkie czynności to właśnie NEAT.

Dlaczego warto zainwestować energię w NEAT?

W zależności od stopnia intensywności treningu i jego rodzaju organizm może w ciągu godziny spalić do 500 kilokalorii (w przypadku biegania czy jazdy na rowerze) oraz około 200-300 kalorii podczas treningu siłowego. Myślisz, że to dużo? Dla przykładu odkurzając dom przez godzinę, spalisz około 135 kalorii. Wykonując prace w domu, jak mycie okien, zabawa z dzieckiem, gotowanie czy mycie podłogi spalasz dodatkowe kalorie, których bilans przy bardzo aktywnym trybie życia może przełożyć się na deficyt tygodniowy rzędu kilku tysięcy kalorii. Nie bez przyczyny lekarze i specjaliści namawiają do wyrabiania 10 tysięcy kroków dziennie – taka spontaniczna aktywność nie tylko zapewnia codzienną dawkę ruchu, ale również świetnie wpływa na samopoczucie i na utratę tkanki tłuszczowej.

Kiedy należy uważnie kontrolować ilość wydatkowanych kalorii?

Wychodzisz z redukcji i rozpoczynasz budowę tkanki mięśniowej? Z całą pewnością kontrola NEAT będzie bardzo ważna, ponieważ budowa masy mięśniowej wiąże się z podwyżką kaloryczną. Jeśli NEAT jest za wysokie, w takiej sytuacji niezbędne jest zwiększenie kaloryczności posiłków, tak aby proces budowy zachodził w sposób prawidłowy i satysfakcjonujący.

Spalacze tłuszczu – wsparcie w procesie redukcji

Oprócz NEAT dodatkowym bodźcem dla organizmu może być wsparcie w postaci spalaczy tłuszczu. Te suplementy wspierają proces przemiany materii i pomagają w utracie tkanki tłuszczowej. Spalacze mają właściwości termogeniczne, które dzięki sprawdzonym składnikom podnoszą temperaturę organizmu, pomagając w szybszej redukcji.

Sięgaj po sprawdzone produkty i wybierz spalacze tłuszczu z oferty WXNlabs: https://wxnlabs.com/k/spalacze-tluszczu/page/2/